sobota, 2 stycznia 2016

Sowy mądre ptaki!

       Sowy powstały rok temu (tzn. w tamtym roku) jako prezenty na Mikołaja dla wychowanków moich i Mery. Ale się jeszcze nimi nie chwaliłam, więc przywołam "ducha przeszłości" i pokażę je Wam teraz.
     Razem stanowiły, że tak powiem nieparlamentarnie "malowniczą kupę".
 I w mniejszych grupkach dobranych chyba kolorystycznie?!
Każda sówka posiada kółeczko z identyfikatorkiem, może służyć jako breloczek np. do kluczy.

 Kolory maskotek były uzależnione od posiadanych zapasów włóczkowych, zbieranych latami - zostały wykorzystane wszystkie resztkówki. No, po prawdzie to nie wszystkie.
 Zdjęcia jak zwykle z serii "nieoddającekolorów" wykonane moją komórką.
 Niektóre ptaszyska są ciutciut straszne, ale chyba podobały się dzieciakom :))
 Wykonanie - ja, montaż - Mery.
     A na koniec cóż to się załapało na stronkę? Zabaweczka dla naszej kici Decimy. Nie wiem, czy nie jest to zdjęcie archiwalno-pamiątkowe, bo zabawka gdzieś znikła w kocim świecie.

7 komentarzy:

  1. Super sowy! I faktycznie wyglądają na mądre 😊😀

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie straszne? :D fantastyczne są, aż zaczynam żałować, że jestem Waszą wychowanką! :D super!!
    k.
    ps. zabaweczka jedynie nieco dziwna, ale grunt, że Decima zadowolona była :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś czy nie jesteś? Oto jest pytanie.

      Usuń
    2. faux pas! no właśnie nie jestem i tego żałuję, bo jakbym była to miałabym sowę :D k.

      Usuń
  3. Super kolorowe sowy na pewno dzieciaczki się cieszyły.Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe stadko sów :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie one śliczne! A jakie kolorowe!

    OdpowiedzUsuń