Już trochę temu uszyłam bransoletkę dla panny młodej, skromną, raczej prostą w formie. Nie chwaliłam się nią do tej pory, bo miałam trochę marne zdjęcia. Przeglądając moje biżuteryjne "archiwa" natknęłam się na nie i postanowiłam opublikować. Użyłam białych i srebrnych sznurków, perełki różnej wielkości i takie koraliki - białe "malinki".
Do bransoletki do kompletu skromniutkie kolczyki -sztyfty (patrz prawy górny róg)
Ale cudo! Piękna biżuteria. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper!!! Tylko na kogo ślub to uszyłaś? Bo coś nie mogę skojarzyć :)
OdpowiedzUsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maravilhoso este bracelete Achei muito lindo!!!
OdpowiedzUsuń