Po poduszce szarej zaczyna się okres barwny. Najbarwniejsza z barwnych - czerwona, na zamówienie Asi, jako uzupełnienie wystroju pokoju. Robiona takim samym wzorem wg. Razempoduchowania z IK.
Poszewka odziała poduszeczkę 40x40, ale wydaje mi się, że cokolwiek przesadziłam z rozmiarem i trza kupić poduszkę nieco większą.
Kolor jest intensywnie czerwony, moja komóreczka mocno go przekłamuje dając za każdym razem inny odcień. Myślę, że na pierwszym zdjęciu będziemy najbliżej prawdy.
A tak się prezentuje w środowisku naturalnym czyli w pokoju Asi z lekka ciemnawym, z oknami na północ.. Zaznaczam, że ta ściana z tyłu nie jest zielona - to tylko efekt moich "niezaprzeczalnych talentów fotograficznych".
A Zuza wzgardziła szarą mając na myśli większe zamówienie prawie już zrealizowane. Ale o tym potym :))
Bardzo ładnie się prezentuje, śliczny wzór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe robisz te poduszki! Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńCudna podusia :-) Piękny wzór i cudowny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.