Tak się prezentują na zdjęciu grupowym:
A teraz pojedyncze co niektóre okazy.
Wzór na tą gwiazdkę znalazłam tu, ale był troszkę nieczytelny, więc wspięłam się na "wyżyny artyzmu" i przerysowałam go w wersji nieco wyraźniejszej. Muszę powiedzieć, że nie było to łatwe, oto efekt poniżej.
Ta gwiazda też wg. tego samego wzoru tylko w rzędzie 10, przy ananasku zrobiłam nie 6, a 12 słupków.
A ten wzór to nie wiem skąd mi się wziął
I co, która gwiazdka najładniejsza?
Przepiękne cudeńko, na mojej choince będzie wyglądało bosko, razem z bombkami, ale o nie jeszcze muszę powalczyć
OdpowiedzUsuńMoim, jakże skromnym, zdaniem ostatnia gwiazdka jest najładniejsza :) Choć każda ma swój urok, ale ostatnia najbardziej przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńPS. Fajny gif - gwiazdy w śniegu, któż to uczynił? Podoba mi się :)