wtorek, 23 lutego 2016

Dywanik ze sznurka (prawie)

       Zawsze podobały mi się dywaniki robione ze sznurka, ale szkoda mi było kasy na sznurek, którego potrzeba duuużo. Na szczęście od czego jest TaniArmani czytaj Szmatex, taniaodzież itp.? 
      Mery zakupiła w tym cudownym skarbcu wszelakich odzieżowych użyteczności, nieco sfatygowany sweter barwy ciemny brąz za jedyne 0,80 PLN. Niestety nie mam zdjęcia przed rozpruciem :( Po rozpruciu okazało się, że włóczka, z której był zrobiony jest grubości ok. 3-4 mm, więc materiał na dywanik znalazł się tak jakby sam.
    Trochę spacerku po internetach i znalazłam blog z różnymi sznurkowymi inspiracjami. Wzór na mój dywanik można znaleźć tu. Robiło się go bardzo przyjemnie i szybko. Troszkę musiałam popracować nad zakończeniem, bo chciałam nieco dywanik powiększyć. Nie było to łatwe, bo ciągle mi się falowało, trza było pruć i zmniejszać ilość słupeczków.

     Teraz dywanik leży sobie w mojej łazience, nie jest idealnie, może powinnam jeszcze odjąć słupków, albo dorobić jeszcze z jedno okrążenie. Może powinnam. Pomyślę.

4 komentarze:

  1. Fantastyczny dywanik :-) Piękny wzór.
    Mnie również marzy się podobne cudo i szkoda mi pieniędzy na włóczkę...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo! Wspaniały dywanik. Mi się marzą wełniane kosze, ale jakoś nie mogę się za nie wziąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny dywan ,kolor mi bardzo się podoba.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny dywan ,kolor mi bardzo się podoba.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń