poniedziałek, 20 maja 2013

Słonecznie!

             Słońce w tym roku wiosnę traktuje trochę po macoszemu. Pojawia się, rozgrzewa, co niektórych porozbiera, ale tylko na chwilę. Potem znów się chowa i ziębi tych zbytnio rozochoconych wiosennie. 
               Różni ludzie czarują na swoich blogach słoneczko, coby się nie wstydziło i wesoło nam świeciło. Dołączam się i ja do zaklinania pogody! W tym celu popełniłam kolczyki żółciutkie z założenia. Mówię, że z założenia, bo jak zwykle wyszło mi nieco inaczej. Ale sami oceńcie, czy kolczyki nadają się do zatrzymania słońca i fajnej pogody na dłużej :))
 Te podłużne koraliki są, jak na razie, ruchome, tzn można je obrócić na stronę bardziej brąz (jak na górnym zdjęciu), albo bardziej żółtą (patrz na dół). Nie mogę się zdecydować, która strona jest ładniejsza, bo zdania wśród moich znajomych są podzielone. A co Wy na ten temat sądzicie?


4 komentarze:

  1. Hmm, chyba te brązowe bardziej ;) Skoro cały kolczyk żółty, to trzeba jakoś wyróżnić kamyczek:) CHociaż nie zaprzeczam, zółty też mi tam świetnie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń